Zabudowa samochodu dostawczego a utrata gwarancji.
Prowadząc biznes w branży samochodowej wielokrotnie spotkałem się z zapytaniem klientów czy zabudowa samochodu dostawczego popularnie zwanego furgonem lub blaszakiem wpływa na utratę gwarancji. Pytanie jest zasadne i trafne. Montaż zabudów bocznych, półek i regałów ingeruje często w karoserię wewnętrzną tzw. paki samochodu. Podłogi natomiast często są klejone lub montowane za pomocą miseczek montażowych które, są przytwierdzane do haków transportowych na podłodze samochodu. Producenci samochodów dopuszczają drobne uszkodzenia karoserii wewnętrznej przestrzeni ładunkowej dlatego montaż zabudowy na blachowkręty w poszycie wewnętrze jest całkowicie dopuszczalny.
Nieco inaczej ma się sprawa z podłogami. Branża zabudów jak ognia boi się ingerować w karoserię podłogi blaszaka. A to przez to że producenci samochodów zastrzegają sobie że jakakolwiek ingerencja w podwozie, łączy się z natychmiastową utratą gwarancji na karoserię samochodu. Wiadomo że przykręcenie podłogi na blachowkręty przyczyni się do korozji karoserii (otwory wywiercone przez blachowkręty łatwo ulegają korozji od podwozia na skutek warunków atmosferycznych). O dziwo w Wielkiej Brytanii na gminie podłogi montowane są na blachowkręty i nikt nie martwi się o utratę gwarancji. Zanim przejdziemy do wniosków, przedstawiłem poniżej zestawienie wiodących producentów samochodów dostawczych i ich okresów gwarancyjnych na karoserię.
Peugeot (Berlingo, Jumpy, Jumper, Nemo) – W przypadku samochodu dostawczego gwarancja na powłokę lakiernicza wynosi 5 lat to o 7 lat mniej niż na samochód osobowy tej firmy.
Fiat (Doblo, Ducato, Fiorino, Scudo) – Producent deklaruje że do 8 lat jest w stanie naprawić każdą część dotkniętą korozją
Ford (Connect, Courier, Custom, Transit) – Firma ta oferuje swoim klientom aż 12 letnią gwarancję na karoserię.
Volkswagen (Caddy, Crafter, T6) – Producent zapewnia 12 letnią ochronę na perforację nadwozia.
Renault (Kangoo, Master, Trafic) – Tak jak w przypadku Volkswagena i Forda producent daje nam 12 letnią gwarancję na korozję bez limitu kilometrów.
Wszystkie przedstawione gwarancję zostaną uwzględnione tylko pod warunkiem że:
- serwisujesz samochód regularnie;
- jest na gwarancji perforacji;
- powstałe źródło rdzy nie jest spowodowane uszkodzeniem mechanicznym.
Dla większości przedsiębiorstw punkt w którym należy regularnie serwisować samochód dostawczy w autoryzowanym serwisie obsługi jest naprawdę niebotycznym kosztem. A naprawy blacharskie poza ASO unieważniają przysługującą nam gwarancję. Tak więc ustęp o gwarancji na kilkanaście lat nie jest tak naprawdę przysługującą nam wartością dodaną przy zakupie samochodu ale zwykłym dodatkowym kosztem. Powracając do Wielkiej Brytanii. Czy ktoś tam się przejmuję zabudową samochodu dostawczego a utratą gwarancji? Może jest to sprzyjający klimat środowiskowy dla samochodów (brak srogich zim oraz ulic posypanych solą) a może świadomość klienta że koszty utrzymania gwarancji na karoserię dojdą w końcu do kosztów porównywalnych z zakupem samochodu. I może dlatego nie jest tam popularny montaż bezinwazyjny podłóg tylko montaż na blachowkręty prosto w poszycie samochodu?
Z mojej strony mogę zapewnić Państwa że firma Panel Van montuje podłogi jako element zabudów do samochodów dostawczych na miseczki montażowe oraz kleje a obicia boczne na blachowkręty. I nie tracą Państwo gwarancji. Jednak jeżeli zależy klientowi na cenie to też dopuszczamy się zbrodni.
Zapraszam do zapoznania się z projektami zabudów oraz półek firmy Panel Van.